Działo i dzieje się sporo :), ale jakoś czasu mało by, o tym opisywać. Niemniej zacznę od tych najważniejszych. Niedawno, a może dawno bo przed 8 miesiącami zrobiłem listę komunikatorów spierających natywnie jabbera z krótkim opisem. Nie wziałem pod uwagę multikomunikatorów takich jak miranda czy pidgin, gdyż sądziłem, iż mija się z sensem tego testu. Dzisiaj zaś przyznaję się do błędu – pomyliłem się i to grubo. […]
Pełną treść wpisu Miranda'owanie znajdziesz na Bobiko - Blog nie zawsze technologiczny.